Hej dziewczyny, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją lakieru Oriflame Neo Chic Mint Pear, pochodzi on z kolekcji limitowanej, buteleczka mieści w sobie 7 ml produktu, aktualnie jest w promocji i kosztuje 12,90 zł na stronie Oriflame. Kolor tego lakieru to przepiękna, pastelowa mięta o wykończeniu kremowym, pędzelek z jakim mamy tu do czynienia należy do moich ulubionych czyli: płaski i szeroki. Konsystencja jest w sam raz ani nie za rzadka ani zbyt gęsta, jak każdy pastel robi smugi ale są one widoczne tylko po pierwszej warstwie, druga pokrywa paznokieć idealnie pozostawiając gładką powierzchnię, schnie szybko. Najlepsze zostawiłam na koniec a mianowicie wytrzymałość lakieru, chciałam sprawdzić ile faktycznie wytrzyma bez odprysków i chociaż było to bardzo trudne bo lakiery szybko mi się nudzą i zmywam je dość często to ten nosiłam 6 dni a tu nadal żadnych odprysków jedyne co to starte końcówki. Przy zmywaniu lekko brudzi skórki ale to też jest charakterystyczna cecha pasteli, co jeszcze spodobało mi się w tym lakierze, to że przy dokręcaniu nakrętki wyczuwalny jest "klik" i mamy pewność że lakier jest dobrze domknięty i nie będzie gęstniał w buteleczce. Lubicie nosić takie kolory na paznokciach bo ja uwielbiam, szczególnie w letnie dni gdy skóra jest opalona wtedy pastele wyglądają najładniej.
Kolor ładny, ale buteleczka mnie całkowicie zauroczyła ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda buteleczka jest cudna :)
Usuńjak zobaczyłam ten lakier na zdjęciu to pomyślałam że to jakiś Dior albo coś podobnego z wyższej półki, butelka sprawia że lakier wygląda na drogi. A co do koloru to popieram cudowny!!!
OdpowiedzUsuńAle boski kolor. Zakochałam się w nim ;)
OdpowiedzUsuńJaki sliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńi paznokcie!:D
Piękny! Nie spodziewałabym się, że to Oriflame.
OdpowiedzUsuńświetny jest ten kolor- takiego jeszcze nie widziałam- sama mam miętę w kolekcji (chyba Wibo Glamour nails), ale jest ciemniejsza... ta Twoja to kremowy ideał!
OdpowiedzUsuńnormalnie podziwiam Cię... 6 dni z jednym lakierem?! jednym kolorem?! :) haha! rekord!
a buteleczka ekstra- każda powinna mieć ten patent z "klikiem".
od dziś mam Cię na oku i obserwuję :)
rewelacja, i kolor, i buteleczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję i sama jestem miło zaskoczona trwałością lakieru. Zainteresowanych tańszymi zakupami zapraszam na www.oripolska.pl Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńboski kolorek. :) typowa pistacja.
OdpowiedzUsuńŚliczny, pastelowy kolor :)
OdpowiedzUsuńPazurki sliczne :D Kolor tez :**
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńciekawy kolorek, zainteresował mnie
OdpowiedzUsuńbaaardzo ładny!
OdpowiedzUsuńale piękny ♥ i buteleczka jaka cudowna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;) i dosyć niecodzienne na pastele, że po 2 warstwach nie ma smug i szybko wysycha
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek, taki typowo letni :)
OdpowiedzUsuńjakie cudowne miętusy :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny kolor!!! cudowny!
OdpowiedzUsuńprześliczny ten lakier... bardzo mi się podoba jego kolorek :)
OdpowiedzUsuńmasz piękne, zadbane paznokcie-pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńBardzo wytrzymały - wielki plus. I piękny kolor .
OdpowiedzUsuńwiesz co nie widac tych bruzd jak pomaluje paznokcie tylko jak wlasnie nie mam żadnego lakieru na paznokciach. I wtedy mi to przeszkadza.
OdpowiedzUsuńKolor piękny, ale butelka piękniejsza :D
OdpowiedzUsuńojejku, piękny ten kolor :) i buteleczka też!
OdpowiedzUsuńO rany padłam jak zobaczyłam buteleczkę:) Lakier równie piękny.
OdpowiedzUsuńOjj cudowny kolor. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny jest!!!
OdpowiedzUsuńButeleczka jest niesamowita :) Kolor również :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na małe rozdanie ;)
OdpowiedzUsuńOMG! Zabójcze paznokcie! Śliczny kształt i jaaaakie długie! <3 Zazdroszczę! Ja takich nie mg mieć -.-' I przepiękny kolorek :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb: http://nail-art-ola.blogspot.com/ jak na razie zaczynam przygodę w tym magicznym świecie :)))
Bardzo ładny kolor :) A Twoje paznokcie...wow...wiele bym dała, żeby moje się tak prezentowały :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://excellentfashionandbeauty.blogspot.com/