Hej dziewczyny, moje paznokcie w dalszym ciągu są poddawane kuracjom wzmacniającym i powoli dochodzą do swojej dawnej formy, mam nadzieję że już wkrótce będę mogła powrócić do blogowania pełną parą i pokazywać Wam posty paznokciowe. Z racji że zaczął się nowy miesiąc chciałam Wam o sobie przypomnieć, udało mi się skończyć moją sakiewkę, która bardzo mi się podoba i jestem z niej niesamowicie dumna i to właśnie ona będzie dzisiaj do oglądnięcia. Jest dość spora, pomieściłam w niej wszystkie swoje włóczki i kordonki, piszcie proszę jak Wam się podoba :)
Pozdrawiam Patrycja
|
Wypełniona po brzegi |
|
Pusta |
|
Zawartość sakiewki |
Sakiewka wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńsuper:) niestety nie posiadam takich zdolności
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, zapraszam
OdpowiedzUsuńsłodko
OdpowiedzUsuńJest przepiękna i sama chciałabym mieć taką w posiadaniu :) Ja niestety nie mam zamiłowania do ręcznych robótek :)
OdpowiedzUsuńpiękna i jaka pojemna:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł.
OdpowiedzUsuńwyszła świetnie :)
OdpowiedzUsuńfajna, ale trochę kojarzy mi się jak worek komunijny.
OdpowiedzUsuńojj czekam na Ciebie !!!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł;)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kosmetyki to zapraszam na moje pierwsze rozdanie;)
Dodaje do obserwowanych;)
http://www.fashionsmachines.blogspot.com/
jaka świetna! Ile czasu Ci zajeło zrobienie jej??
OdpowiedzUsuńCo stosujesz na paznokcie bo moje tez ostatnio slabej kondycji..
Robiłam ją tylko w wolnych chwilach, a tych wiadomo jest zawsze za mało :) trwało to ok tygodnia :) a na paznokcie stosuję olej rycynowy i odżywkę z Eveline :) Pozdrawiam Patrycja :)
OdpowiedzUsuńaaa... ja teraz testuję Nailteka ale jak pisałam chyba źle stosowałam bo mi się połamały paznokcie..
OdpowiedzUsuńSuper! ♥ Szkoda,że ja nie mam talentu do takich rzeczy :<
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: gosia-gos.blogspot.com