piątek, 29 czerwca 2012

Zakupy lakierowe i nie tylko :)

Hej dziewczyny, dzisiaj przychodzę do Was z zakupami lakierowymi i z ozdobami do paznokci :) obiecałam sobie że w tym miesiącu już nic nie kupię ale niestety nie udało mi się dotrzymać słowa :) i tak oto prezentują się moje lakierowe perełki: ( od lewej )

Wibo Extreme Nails nr. 362, 9,5ml cena: 5,59 zł
Lovely Color Mania nr. 409, 9ml cena: 5,19 zł
Lovely Crystal Strenght nr. 401, 12ml cena: 6,69 zł











Następnymi zakupami jakie zrobiłam były ozdoby do paznokci które zamówiłam na Allegro :)

Karuzela z kwiatuszkami FIMO 144 szt. cena: 4,90zł
Hologramy romby w słoiczku 300 szt cena: 1 zł
Perełki do zdobień 50 szt cena: 1 zł
Naklejki na paznokcie cena: 1 zł

Do tego dostałam gratis pilniczek do paznokci, więc jestem bardzo zadowolona ze sprzedawcy. Za przesyłkę zapłaciłam tylko raz 7 zł.
Gdyby któraś z Was chciała link do tego sprzedawcy to pisać w komentarzach :)
Pozdrawiam Patrycja 




poniedziałek, 25 czerwca 2012

Lovely Color Mania 133

Hej dziewczyny, dzisiaj przychodzę do Was z lakierem Lovely Color Mania nr.133, pokazywałam Wam już ten lakier w zakupach czerwcowych TUTAJ.  Jest to mój pierwszy lakier z tej serii i szczerze mówiąc troszkę się na nim zawiodłam, może zacznę od jego plusów :) ma piękny niebieski pastelowy kolor o wykończeniu kremowym, bardzo odpowiada mi jego konsystencja oraz wytrzymałość po trzech dniach noszenia były tylko lekko zdarte końcówki, schnie szybko. Teraz jego gorsze cechy, pędzelek jest długi i nadmiar lakieru szybko spływa na płytkę paznokcia przez co nakłada się zbyt grube warstwy ale to nie jest zbyt wielki minus z tym da się nauczyć pracować, jak malowałam nim paznokcie drugi raz ( bo dałam mu dwie szanse ) już było ok.  Najgorsze jest to że wyskakują bąbelki, mi rzadko kiedy się to zdarza więc jest to dla mnie ogromny minus. Jakie Wy macie doświadczenia z tymi lakierami, mam jeszcze jeden lakier z tej serii którego jeszcze nie używałam i mam nadzieję że w tamtym nie będą mi wyskakiwały te okropne bąbelki.
Pozdrawiam Patrycja


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu


W cieniu


W cieniu


piątek, 22 czerwca 2012

Golden Rose with Protein 208

Hej dziewczyny, dzisiaj do pokazania mam lakier Golden Rose with Protein nr.208, ten lakier tak samo jak poprzednie które pokazywałam Wam z Golden Rose kupiłam już w tamtym roku. Jestem bardzo mile nimi zaskoczona ponieważ nie gęstnieją one w szybkim tempie tak jak np. Safari. Zmieniły swoją konsystencję ale w minimalnym stopniu. Jest to piękny nude o wykończeniu kremowym, chociaż na zdjęciach robionych w słońcu ma minimalny lekko widoczny shimmer. Na zdjęciach mam dwie warstwy, które niestety schły dość długo. Lakier nosiłam trzy dni i miałam tylko lekko zdarte końcówki. Ja bardzo lubię odcienie nude, paznokcie i dłonie zawsze dobrze wyglądają w takich kolorach. A Wy lubicie nudziaki? 
Pozdrawiam Patrycja 


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu


W cieniu z truskawą mniam mniam


W cieniu


poniedziałek, 18 czerwca 2012

Różowe paznokcie z flejksami i matem

Hej dziewczyny, dzisiaj mam dla Was paznokcie pomalowane lakierem Golden Rose with Protein niestety numerku Wam nie podam bo mi się zdarła naklejka. Jest to piękny soczysty róż o wykończeniu kremowym. Ostatnio coś mnie naszło i paluję paznokcie starymi lakierami a nowe leżą jeszcze nieużywane i czekają na swój czas. Jak już pisałam wcześniej lakier jest dość stary bo kupiony w zeszłym sezonie letnim :) na szczęście nie zmienił on bardzo swojej konsystencji, jest troszkę gęstszy niż na początku, ale akurat teraz jest dla mnie w sam raz. W tych lakierach pędzelek jest klasyczny, okrągły, wygodnie maluje się nim paznokcie, lakier kryje przy dwóch warstwach ( dla wymagających trzecia by nie zaszkodziła ). Ja położyłam dwie warstwy ponieważ na to dawałam jeszcze flejksy z Pierre Rene nr. 11 i topper z Essence matujący. To wszystko ( cztery warstwy + odżywka pod lakierem ) schło dość długo. Całość nosiłam trzy dni i standardowo miałam tylko lekko zdarte końcówki. Mi efekt końcowy bardzo się podobał a Wy co o tym myślicie?
Pozdrawiam Patrycja 


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu


W cieniu


W cieniu


piątek, 15 czerwca 2012

Golden Rose with Protein 300

Hej dziewczyny, dzisiaj do pokazania mam lakier z Golden Rose with Protein nr.300, który kupiłam już dawno temu, nawet nie pamiętam kiedy. Wpadł mi w ręce i postanowiłam sprawdzić w jakim jest stanie :) bardzo mile mnie zaskoczył ponieważ nie zgęstniał, jego konsystencja jest idealna. Jest to bardzo drobno zmielony brokat z duo-chromatycznym wykończeniem, na paznokciach daje efekt folii. Kolor tego lakieru jest dziwny do określenia dla mnie jest to miedziany. Pędzelek jest klasyczny, okrągły, wygodnie maluje się nim paznokcie, nosiłam go trzy dni i były tylko lekko zdarte końcówki. Wystarczą dwie warstwy do pełnego krycia, schnie w miarę szybko. Jak Wam się podoba ten dziwak, bo ja jestem z niego bardzo zadowolona?
Pozdrawiam Patrycja 


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu


W cieniu


W cieniu


wtorek, 12 czerwca 2012

Wibo Express Growth 412

Hej dziewczyny, dzisiaj do pokazania mam lakier Wibo Express Growth nr. 412 który pokazywałam Wam w majowych zakupach, zazwyczaj jak kupię jakiś lakier to od razu maluję nim paznokcie. Nie wiem dlaczego ale z tym tak nie było, musiał poczekać na swoją kolej. Kolor tego lakieru to piękna morela z niebieskim shimmerem, chociaż na zdjęciach te drobinki wpadają w srebro. Paznokcie malowało się nim bardzo przyjemnie, ma wygodny pędzelek, konsystencja jest w sam raz, kryje przy dwóch warstwach, schnie dość szybko, nosiłam go 4 dni i były tylko lekko zdarte końcówki, więc to bardzo dobrze :) nie zauważyłam żadnych minusów tego lakieru.


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu



W drugim dniu na kciuku oraz na paznokciu serdecznym przykleiłam naklejki, które pokazywałam Wam w czerwcowych zakupach. Niestety na następny dzień z kciuka dwie naklejki odpadły, być może to moja wina bo utrwaliłam to tylko jedną warstwą topu następnym razem położę dwie. Oto efekt końcowy, które paznokcie bardziej Wam się podobają z naklejkami czy bez, a może następnym razem przykleić naklejki na wszystkie paznokcie?
Pozdrawiam Patrycja


W cieniu


W cieniu


niedziela, 10 czerwca 2012

Safari 102

Hej dziewczyny, dzisiaj znów do pokazania mam lakier z Safari tym razem jest to przepiękny smerfowy niebieski kolor o wykończeniu kremowym. Lakier ten tak samo jak poprzedni który pokazywałam z Safari TUTAJ kupiłam jakiś rok temu ale ten lakier nie zgęstniał aż tak bardzo jak ta pastelowa zieleń. Paznokcie malowało się nim w miarę dobrze, chociaż ja wolę lakiery z Safari zaraz po ich kupnie wtedy konsystencja jest dla mnie idealna. Krycie było prawię całkowite już przy pierwszej warstwie, ja położyłam standardowo dwie. Ze schnięciem było trochę gorzej, przez długi czas pozostawał miękki z tym że ja nie używam żadnych wysuszaczy do lakieru. Nosiłam go tylko dwa dni, nic się z nim nie działo, musiałam go zmyć bo nie mogłam się doczekać aż wypróbuję jakiś nowy lakier :) Na ostatnim zdjęciu moja ukochana przyjaciółka która zawsze pomaga mi w robieniu dla Was fotek :)
Pozdrawiam Patrycja


W cieniu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu W tle Psotka


piątek, 8 czerwca 2012

Zakupy Czerwcowe


 Hej dziewczyny, dzisiaj przychodzę z zakupami nie jest tego dużo więc będzie bardzo króciutko :) zakupy są głównie z Rossmanna, chińskiego marketu i z osiedlowego sklepu. Tak więc do rzeczy lakiery które kupiłam to:

Wibo Extreme Nails nr. 361, 9,5ml cena: 5,99zł
Wibo Express Growth nr. 345, 8,5ml cena: 4,99zł
Lovely Color Mania nr.133, 9ml cena: 4,19 ( był w promocji )
Wszystkie te lakiery miałam na swojej chciejoliście więc nie były to spontaniczne zakupy :)


  








Następnymi rzeczami jakie kupiłam były kolczyki oraz naklejki na paznokcie:
Kolczyki różyczki osiedlowy sklepik 5zł piękny pastelowy żółciak
Kolczyki kulki osiedlowy sklepik 2zł pomarańczowe
Naklejki na paznokcie chiński market po 2zł





Zakupy były robione na poprawę nastroju bo miałam wtedy fatalny dzień i udało się bardzo lubię poprawiać sobie w ten sposób humor :) a Wy lubicie poprawiać sobie tak samopoczucie?
Pozdrawiam Patrycja

wtorek, 5 czerwca 2012

Safari 340

Hej dziewczyny, dzisiaj do zaprezentowania mam lakier z Safari nr. 340, jest to piękna pastelowa, rozbielona zieleń o wykończeniu kremowym. Kolor bardzo mi się podoba ale kupiłam ten lakier rok temu i niestety zgęstniał na tyle że bardzo ciężko palowało mi się nim paznokcie i chyba będę musiała go już wyrzucić :( Przez jego gęstą konsystencje nakładało mi się grube warstwy co sprawiło że lakier bardzo długo schnął. Jeśli chodzi o krycie to już pierwsza warstwa kryła prawie idealnie ( ja położyłam dwie warstwy ). Lakier nosiłam trzy dni i były tylko lekko zdarte końcówki, wszystkie zdjęcia robione były w cieniu. A Wam jak podobają się takie pastelowe kolorki? 
Pozdrawiam Patrycja