poniedziałek, 31 grudnia 2012

Życzenia Noworoczne

Jeszcze chwilka, jeden kroczek
i wejdziemy w Nowy Roczek.
Niech się życie z górki toczy,
niech Wam wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń
oraz udanych zabaw Sylwestrowych
życzy Patrycja 





niedziela, 30 grudnia 2012

Sylwestrowy-brokatowy mani

Hej dziewczyny, z racji tego że jutro mamy Sylwester przychodzę do Was z brokatowymi pazurkami, co prawda nie wychodzę na żaden bal ( jakoś nie przepadam za takimi imprezami ), za to przychodzą do mnie znajomi i mamy zamiar świetnie bawić się w domu. Dość już tego zbędnego pisania przejdźmy do pazurków, jako bazę użyłam granatowy lakier od Golden Rose with Protein nr. 351 ( 2 warstwy ) który pokazywałam Wam TUTAJ, później dodałam 2 warstwy brokatowego lakieru również z tej samej serii nr. 299, całość utrwaliłam top coutem Essie Good To Go. Jestem ciekawa czy podoba Wam się efekt jaki mi wyszedł no i oczywiście napiszcie jak Wy spędzacie Sylwestra.
 Pozdrawiam Patrycja


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu

czwartek, 27 grudnia 2012

Oriflame-Odżywczy krem do wysuszonych dłoni

Hej dziewczyny, dzisiaj przychodzę z recenzją drugiego produktu jaki dostałam od firmy Oriflame do przetestowania ( oripolska.pl ), jest to odżywczy krem do wysuszonych dłoni.

OPIS PRODUCENTA:
Głęboko odżywia suchą skórę rąk, chroniąc ją przed wysuszeniem do 24 godzin. Olejek ze słodkich migdałów wygładza i zmiękcza dłonie, zapobiegając pierzchnięciu.

SKŁADNIKI:
aqua, glycerin, caprylic/capric triglyceride, stearyl alcohol, cetyl alcohol, dimethicone, glyceryl stearate se, paraffinum liquidum, prunus amygdalus dulcis, cetearyl ethylhexanoate, carbomer ceteareth-20, parfum, imidazolidinyl urea, methylparaben, stearic acid, propylparaben, sodium hydroxide, isopropyl myristate.

MOJA OPINIA:
Krem ma gęstą i treściwą konsystencję lecz nie utrudnia to wchłaniania kosmetyku, nie pozostawia on tłustej warstwy co jest jego wielkim plusem ( bardzo nie lubię kiedy dłonie przez długi czas są klejące i lepkie ). Po aplikacji kremu dłonie są miękkie, gładkie i dobrze nawilżone przez długi czas, jego zapach jest lekko migdałowy, słodki, delikatny jednym słowem bardzo przyjemny dla mojego nosa :) Po świątecznych porządkach i przygotowaniach kulinarnych moje dłonie były wyjątkowo przesuszone i zniszczone, aktualnie dochodzą do swojej dawnej formy dzięki temu kremowi, szczególnie lubię używać go na noc wtedy moja skóra regeneruje się najlepiej. Podsumowując: serdecznie polecam Wam ten krem jest to jeden z lepszych kremów jakie kiedykolwiek używałam w niskiej cenie, aktualnie na stronie Oriflame jest na niego promocja i możemy go kupić za 9,90 zł za 100 ml. 







Dziękuję firmie Oriflame za możliwość przetestowania tego kremu.

 

środa, 26 grudnia 2012

Świąteczne Życzenia

Hej moje kochane, wiem że moje życzenia są spóźnione ale za to bardzo szczere, został nam ostatni dzień Świąt i chciałabym Wam wszystkim życzyć cudownych, radosnych, spędzonych w rodzinnym gronie Świąt Bożego Narodzenia, mam nadzieję że przeżyłyście ten czas w cudownej atmosferze :)


środa, 19 grudnia 2012

Golden Rose Jolly Jewels 103

Hej dziewczyny, od pewnego czasu w blogosferze jest bardzo gorąco na temat nowej kolekcji Golden Rose Jolly Jewels oczywiście mnie również one zauroczyły i tak oto kupiłam sobie jeden z tych lakierów a mianowicie numerek 103. Jest to złoty, brokatowy pyłek i jasnoróżowe plastry miodu zatopione w bezbarwnej bazie. Pędzelek jest dość duży, okrągły, ja lubię takie pędzelki, są one dla mnie dużo bardziej wygodne od tych małych. Jego konsystencja jest dość gęsta i nie jest typowa dla klasycznych brokatów bo ten ma świetne krycie ja nałożyłam dwie warstwy tylko na odżywkę z Eveline a paznokcie były idealnie pokryte, na wierch konieczny jest top by wyrównać powierzchnie lakieru żeby plastry miodu nie zahaczały się o wszystko. Schnie w szybkim tempie, wytrzymałość jest doskonała, nosiłam go 5 dni i nadal był w świetnym stanie. Czego najbardziej obawiałam się nakładając ten lakier... zmywania ale kiedy w końcu nadeszła ta chwila przypomniałam sobie o cudownej metodzie z folią aluminiową, był to mój pierwszy raz z tą metodą ale poradziła sobie doskonale z Jolly Jewels, nie wyobrażam sobie jak mogłam wcześniej męczyć się z brokatowymi lakierami. A Wy jakie kolorki polecacie mi z tej serii bo być może jeszcze się na jakiś skuszę :)
Pozdrawiam Patrycja 


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu

niedziela, 16 grudnia 2012

Oriflame Neo Chic Mint Pear

Hej dziewczyny, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją lakieru Oriflame Neo Chic Mint Pear, pochodzi on z kolekcji limitowanej, buteleczka mieści w sobie 7 ml produktu, aktualnie jest w promocji i kosztuje 12,90 zł na stronie Oriflame. Kolor tego lakieru to przepiękna, pastelowa mięta o wykończeniu kremowym, pędzelek z jakim mamy tu do czynienia należy do moich ulubionych czyli: płaski i szeroki. Konsystencja jest w sam raz ani nie za rzadka ani zbyt gęsta, jak każdy pastel robi smugi ale są one widoczne tylko po pierwszej warstwie, druga pokrywa paznokieć idealnie pozostawiając gładką powierzchnię, schnie szybko. Najlepsze zostawiłam na koniec a mianowicie wytrzymałość lakieru, chciałam sprawdzić ile faktycznie wytrzyma bez odprysków i chociaż było to bardzo trudne bo lakiery szybko mi się nudzą i zmywam je dość często to ten nosiłam 6 dni a tu nadal żadnych odprysków jedyne co to starte końcówki. Przy zmywaniu lekko brudzi skórki ale to też jest charakterystyczna cecha pasteli, co jeszcze spodobało mi się w tym lakierze, to że przy dokręcaniu nakrętki wyczuwalny jest "klik" i mamy pewność że lakier jest dobrze domknięty i nie będzie gęstniał w buteleczce. Lubicie nosić takie kolory na paznokciach bo ja uwielbiam, szczególnie w letnie dni gdy skóra jest opalona wtedy pastele wyglądają najładniej.
Pozdrawiam Patrycja  


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu






Dziękuję firmie Oriflame za możliwość przetestowania tego lakieru.
 

środa, 12 grudnia 2012

Colour Alike 203 Love Las

Hej dziewczyny, dzisiaj chcę Wam pokazać lakier który kupiłam już kilka miesięcy temu ale dopiero teraz pomalowałam nim sobie paznokcie i bardzo żałuję że tak długo z nim czekałam bo kolor jest piękny :) mowa o Colour Alike Love Las nr. 203. Odcień tego lakieru to piękna zieleń o wykończeniu...... no właśnie jak zwykle mam z tym problem :) jest albo metaliczne albo frostowe. Pędzelek w tym lakierze jest okrągły, klasyczny, bardzo wygodny, konsystencja jest w sam raz. Kryje idealnie przy dwóch cienkich warstwach, schnie w błyskawicznym tempie, wytrzymałość jest świetna bo nosiłam go cztery dni i nadal był w bardzo dobrym stanie, ze zmywaniem był mały problem ponieważ barwi skórki ale dałam radę i wybaczam mu to bo kolor jest genialny, a Wy co o nim sądzicie?
Pozdrawiam Patrycja


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W słońcu

sobota, 8 grudnia 2012

Golden Rose with Protein 259

Hej dziewczyny, dzisiaj chciałabym Wam pokazać lakier który mam już jakiś rok czasu ale nie miałam okazji go jeszcze pokazywać, odgrzebałam go gdzieś w starszych lakierach i tak oto jest Golden Rose with Protein nr. 259. Jego kolor to brąz o wykończeniu frostowym ( poprawcie mnie jeśli się mylę ale zawsze mam problem z określeniem wykończenia ). Pędzelek jest tu okrągły, klasyczny, wygodnie maluje się nim paznokcie, mimo tego że lakier mam już dość długo i był dosyć często używany ( moja mama bardzo go lubi ) nie zmienił swojej konsystencji, ani nie za rzadka ani zbyt gęsta. Kryje przy dwóch warstwach, schnie niestety długo, nosiłam go trzy dni i był praktycznie w stanie idealnym. Co sądzicie o tym kolorku, ja nie jestem do końca nim zachwycona jakoś nie lubię nosić brązów na paznokciach :)
Pozdrawiam Patrycja 


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu


W cieniu


W cieniu

wtorek, 4 grudnia 2012

Miss Sporty 346

Hej dziewczyny, dzisiaj mam do pokazania lakier od Miss Sporty z kolekcji Clubbing Colours nr. 346. Jego odcień totalnie nie lubi się z aparatem ponieważ zdjęcia jakie zrobiłam nie przypominają ani trochę koloru tego lakieru jaki jest w rzeczywistości, próbowałam robić zdjęcia z różnym oświetleniem, o różnych porach dnia a i tak nic mi z tego nie wyszło. To nie tylko mój problem, poszukałam jego swatchy na innych blogach i niestety odcień wszędzie jest taki jak u mnie. W rzeczywistości jest to piękna soczysta zieleń z bardzo delikatnymi drobinkami, u mnie na zdjęciach lakier wpada w morskie, niebieskie tony. Pędzelek jest tu płaski, szeroki, bardzo wygodny, konsystencja jest dość gęsta dzięki czemu lakier ma bardzo dobre krycie już przy pierwszej warstwie, ja dla pewności i głębi koloru pomalowałam paznokcie dwiema warstwami. Schnie szybko, nosiłam go trzy dni i miałam tylko lekko starte końcówki. Co sądzicie o tym kolorku bo mi bardzo się podoba?
Pozdrawiam Patrycja  


W cieniu


W cieniu


W cieniu


W cieniu


W cieniu


W cieniu


Tak lakier wygląda w rzeczywistości

sobota, 1 grudnia 2012

Nowa współpraca z Oriflame

Hej dziewczyny, w zeszłym tygodniu skontaktowałam się z Panią Elwirą która jest dyrektorką klubu Oriflame, strona internetowa TUTAJ zaproponowałam czy nie zechcieliby ze mną współpracować, odzew był natychmiastowy i po ustaleniu szczegółów nawiązałyśmy współpracę. Pani Elwira zaproponowała że przyśle mi trzy produkty do przetestowania w zamian ja zrobię rzetelną recenzję kosmetyków. Z tą szwedzką firmą miałam już do czynienia co prawda było to dość dawno temu ale z tego co pamiętam byłam zadowolona z ich kosmetyków.

Kosmetyki jakie zaproponowała mi do przetestowania Pani Elwira to:
  • Lakier do paznokci Neo Chic Mint Pear, lakier ten pochodzi z kolekcji limitowanej, buteleczka mieści 7ml, cena: 20,00 zł aktualnie na stronie Oriflame jest na niego promocja i można go kupić za 12,90 zł 
  • Odżywczy krem do wysuszonych dłoni, opakowanie mieści 100ml produktu, cena: 14,00 zł aktualnie na stronie Oriflame jest na niego promocja i można go kupić za 9,90 zł
  • Korektor pod oczy Absolute, opakowanie mieści 10ml produktu, cena: 25 zł


Oprócz kosmetyków w mojej pierwszej paczce znajdował się najnowszy katalog 17 ważny od 3-26 grudnia 2012 w którym możemy znaleźć wiele wspaniałych prezentów na nadchodzące święta w bardzo atrakcyjnych cenach. W paczce były również bardzo ciekawe ulotki do poczytania takie jak: Poradnik urody Oriflame, poradnik konsultanta oraz karta kolorów.










Zachęcam do odwiedzenia i polubienia strony Oripolska na Facebooku link do strony znajdziecie TUTAJ. A jeśli któraś z Was chciałaby kupować kosmetyki Oriflame bez 30% marży lub zarabiać na ich sprzedaży to polecam zapisanie się do Klubu Oriflame. Możecie to zrobić w łatwy sposób wystarczy wypełnić formularz rejestracyjny na stronie Oripolska, link do niego TUTAJ

Ja tymczasem zabieram się do testowania kosmetyków, oczekujcie wkrótce na ich recenzję :)
Pozdrawiam Patrycja


czwartek, 29 listopada 2012

Wibo Glamour Nails 3

Hej dziewczyny, dzisiaj do pokazania mam ostatni lakier jaki ja posiadam od Wibo z kolekcji Glamour Nails, kolor który chcę pokazać nosi numer 3, jest to piękna czerwień z mnóstwem złotych drobinek, swoją drogą bardzo lubię połączenie czerwieni i złota, wykończenie lakieru glassfleckowe. Pędzelek jest okrągły, na końcu ścięty pod skosem, konsystencja lakieru jest w sam raz, kryje przy dwóch warstwach, schnie szybko, nosiłam go 3 dni i nadal był w świetnym stanie. Cała kolekcja ma swoich zwolenników jak i wielu przeciwników, komentarze z poprzednich notek dzieliły się mniej więcej po połowie część z Was była zachwycona, część wręcz przeciwnie, ja należę do pierwszej grupy, mi ta kolekcja bardzo przypadła do gustu. Myślę że firma Wibo w bardzo odpowiednim czasie wprowadziła te lakiery na rynek, ja na pewno jeszcze nie raz będę ich używać w okresie świątecznym i karnawałowym. 
Pozdrawiam Patrycja 


W słońcu


W słońcu


W słońcu


W cieniu


W cieniu


W cieniu