poniedziałek, 1 lipca 2013

Sakiewka ukończona :)

Hej dziewczyny, moje paznokcie w dalszym ciągu są poddawane kuracjom wzmacniającym i powoli dochodzą do swojej dawnej formy, mam nadzieję że już wkrótce będę mogła powrócić do blogowania pełną parą i pokazywać Wam posty paznokciowe. Z racji że zaczął się nowy miesiąc chciałam Wam o sobie przypomnieć, udało mi się skończyć moją sakiewkę, która bardzo mi się podoba i jestem z niej niesamowicie dumna i to właśnie ona będzie dzisiaj do oglądnięcia. Jest dość spora, pomieściłam w niej wszystkie swoje włóczki i kordonki, piszcie proszę jak Wam się podoba :)
Pozdrawiam Patrycja 


Wypełniona po brzegi


Pusta


Zawartość sakiewki

15 komentarzy:

  1. Sakiewka wygląda bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super:) niestety nie posiadam takich zdolności

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest przepiękna i sama chciałabym mieć taką w posiadaniu :) Ja niestety nie mam zamiłowania do ręcznych robótek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna, ale trochę kojarzy mi się jak worek komunijny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł;)

    Jeśli lubisz kosmetyki to zapraszam na moje pierwsze rozdanie;)
    Dodaje do obserwowanych;)
    http://www.fashionsmachines.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. jaka świetna! Ile czasu Ci zajeło zrobienie jej??

    Co stosujesz na paznokcie bo moje tez ostatnio slabej kondycji..

    OdpowiedzUsuń
  7. Robiłam ją tylko w wolnych chwilach, a tych wiadomo jest zawsze za mało :) trwało to ok tygodnia :) a na paznokcie stosuję olej rycynowy i odżywkę z Eveline :) Pozdrawiam Patrycja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. aaa... ja teraz testuję Nailteka ale jak pisałam chyba źle stosowałam bo mi się połamały paznokcie..

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! ♥ Szkoda,że ja nie mam talentu do takich rzeczy :<

    Obserwuję i zapraszam: gosia-gos.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, jest to dla mnie motywacja do dalszego działania :)